sobota, 28 stycznia 2012

Pukanie, sweter i rozgryzanie

W antropologii mowimy o czyms takim jak sposoby uzycia ciala. Naszego wlasnego oczywiscie. Ze sa one kulturowo uwarunkowane i ze nawet najbardziej podstawowe rzeczy nie sa "naturalne", a wlsnie kulturowe i tak np. sposob podcierania sie muzulmanow jest inny niz nasz - podmywaja sie - po to wlasnie im ten kranik i wezyk przy toalecie. Juz z reszta sam ksztalt kibelka sugeruje inny sposob uzycia ciala w momentach kluczowych - wystarczy przejechac granice ukrainska i pojawiaja sie "toalety tureckie" czyli "kucajace"z tym, ze przy nich nie ma wezyka i kraniku. Nie wiem gdzie dokladnie kranik zaczyna sie pojawiac w kazdym razie w Afganistanie jest obecny. Wszyscy zapewne wiedza rowniez, ze muzulmanie uzywaja do czynnosci toaletowych lewej reki, ktorej nie uzywaja potem przy stole. Nawet po wczesniejszym umyciu. Z "Bekartow wojny" wiemy, ze w roznych krajach roznie pokazuje sie cyfry uzywajac palcow. Polacy i Chinczycy zdejmuja buty wchodzac do domu, Wlosi niekoniecznie itd. Ja dokonalam mojego osobistego odkrycia na temat pukania do drzwi w afganskim stylu.

Pukanie do drzwi - najbardziej "naturalna" rzecz na swiecie, prawda? Jak pukasz? Skladasz dlon w piastke i udezasz kostkami w drzwi? A moze po prostu uderzasz energicznie kostka palca wskazujacego? W kazdym razie do pukania w drzwi uzywasz kostek palcow, prawda? No, ja tak robie i nie przypominam sobie, zebym widziala, ze ktos robi to inaczej. Az do teraz. Afganczycy pukaja opuszkami palcow zachaczajac o paznokcie. To nie jest pukanie to jest rodzaj skrobania do drzwi. Robia to ciszej niz my i znacznie bardziej irytujaco. Z mojego punktu widzenia, jako osoby, ktora siedzi w centrum huraganu wydarzen i pukanie rozlega sie srednio co 5 minut.

Inaczej tez sie nosza. Mezczyzni. Mowie o tych uznajacych europejska mode. Zastanowilo mnie jak to mozliwe, ze facet stoi w marynarce i koszuli na wietrze minus 10 do minus 15 i sie nie trzesie. A przy okazji wyglada elegancko. Sekret? Zakladaja sweter pod koszule. Przy okazji zystuja +5 do przypakowania. Proste?

Rozgryzanie. Rozgryzanie dotyczy baterii. Kiedy bateria przestaje dzialac, czemu by jej nie rozgryzc? Dzieki temu bedzie dzialac dluzej. Na moje krzyki "Nieeeeeee!!!! Masoud to jest trucizna" pojawil sie tylko usmiech na twarzy. Ale to w sumie jest facet, ktory do platkow na mleku je cebule, wiec moze odrobina kwasu z baterii mu nie szkodzi. W kazdym razie ta akcja reanimacyjna mojej klimatyzacji nie przyniosla pozadanego efektu. Pilot dziala jak dzialal, a AC ani drgnie. Po chwili przyszedl elektryk i wlaczym stabilizator do pradu. Jakie to proste... Afganczyk czy Polka, czasem tak samo nie ogarnieci. W kwestii dzialania uzadzen ekeltrycznych. Widze cos uniwersalnego :)

O. Wlasnie prad wysiadl. Rozlega sie charczenie odpalanego generatora, a potem jego monotonny pomruk. Nagle zaczynaja trzasc sie szyby. Piec wojskowych helikopterow leci na polnoc. Slonce swieci nad Kabul City.

2 komentarze:

  1. Najbardziej niesamowite jest, jak w pewnym momencie mimochodem człowiek, a może raczej 'ciało', przemuje i przyswaja sobie pewne odruchy cielesne dotychczas obce - i to całkiem niechcący, podświadomie chciałoby się powiedzieć.

    I wydaje mi się z mojego doświadczenia, że to trochę jak z językiem, tym w sensie stricte lingwistycznym - jak rozmawiasz o danej kwestii tylko w jednym języku, to później ciężko mówić o niej inaczej. Jak przeżywasz dane doświadczenie w pewnym języku, to też wspomnienia się przerzucają na ten język. I to samo z ciałem - ono też potrafi odtwarzać, automatycznie się przestawiając.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie piszesz, ciekawie postrzegasz, gratuluje!

    OdpowiedzUsuń