środa, 14 września 2011

W Kabulu już spokojnie

Po ataku talibów Kabul znów spokojny

English by Pajhowk

Czytam:

5 komentarzy:

  1. Witaj!!! Bede na pewno tu zagladac, bo ciekawa jestem wrazen Polek z Afganistanu. Sama mieszkam w Pakistanie :) kiedy wylatujesz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej hej! Fajnie,zapraszam! Wylatuję 17 października. Nie mogę się doczekać. Przygotowania, szczepienia. Pierwszy raz będę w Azji więc nie ciężko mi wyobrazić nawet na co sie nastawiać. Jak Pakistan? Od dawna tam jesteś?

    OdpowiedzUsuń
  3. od 2007, ale co roku wylatuje na 3 miesiace. na pewno bedziesz w szoku. warunki duzo ciezsze niz w Europie. ja mieszkam przy granicy z Indiami, wiec nie jest tak diabelnie niebezpiecznie jak w Afganistanie. poza tym ja mam rodzine, a Ty lecisz sama. pewnie bedzie Ci ciezej. a gdzie bedziesz pracowac, jesli to nie sekret? :)
    gdybys mogla ustawic opcje 'obserwatorzy', widoczna na stronie, byalbym wdzieczna - moglabym Cie wrzucic w google readera :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Specjalnie dla Ciebie "obserwatorzy" dodani:)

    Jestem pod wrażeniem - od 2007 roku, to już naprawdę, naprawdę długo.

    Będę pracować w afgańskim radiu, jest to rodzaj stażu studenckiego w dziale rozwoju. Bardzo mnie to interesuje i cieszę się, że jadę. Ale tak, zdaję sobie sprawę z tego, że tam będzie znacznie ciężej, że inne warunki itd. Najgorzej, że niebezpiecznie w sensie "wojennym". Ten aspekt w zasadzie najbardziej i prawdziwie dotarł do mnie w związku z ostatnimi atakami w Kabulu.

    I tak, masz rację, będzie mi ciężko, bo najbliżsi i kochani ludzie zostają w Polsce. Masz może jakąś radę dla początkującej? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dzieki za dodanie obserwatorow, ale i tak jakos nei moge do nich dolaczyc :(
    co do rad, to powinnam napisac: 'nie jedz', ale i tak pewnie bys nei posluchala :) poza tym, nie wiem, jak jest w Kabulu, ale zabralabym na wszelki wypady srodki odstarszajace komary, pare ukochanych ksiazek, latarki, cieply spiwor i duzo duzo czekolady. bedziesz pracowala z Polkami, tak? oj, zazdroszcze, tesknie tu w PAki
    za naszymi polskimi babeczkami :)
    poza tym trzymam kciuki, zeby wszystko szlo jak najlepiej
    pozdr

    OdpowiedzUsuń