niedziela, 27 października 2013

Afganistan na zimno, Afganistan na goraco

Jak wszyscy szanowni Czytelnicy tego bloga wiedza, moje pisanie na doafgu.blogspot.com jest bardzo osobiste. Jezeli macie jednak ochote na bardziej analityczne wpisy, bardziej na powaznie to zapraszam na
aleksandrapawlik.natemat.pl.
Znajdziecie tam bardziej przekrojowe podejscie do tematow, ktore byly opisywane na biezaco na doafgu. Uzupelnione o pytania ktorych tu nie postawilam, bo pisalam - zwykle - w emocjach. Taki Afganistan na zimno wlasnie. I moze troche lepsza ortografia, bo teksty na natemat edytuje dodajac polskie znaki. Zapraszam do czytania. I do wypowiadania swojego zdania oczywiscie. Ciezko jest dyskutowac z emocjami, ale wlasnie tam na natemat staram sie podchodzic do tematu racjonalnie.

Pozdrawiam z Kabulu! 

niedziela, 13 października 2013

Osiaganie

Az ciezko uwierzyc, ze minely 2 miesiace od mojego ostatniego wpisu. Czas przelecial naprawde szybko, a byl wypelniony bardzo waznymi dla mnie wydarzeniami, ktore dzialy sie nie jako na marginesie mojego Afganskiego zycia. Otoz udalo sie - obronilam prace magisterska. Ciezko mi jeszcze w to uwierzyc. To byl wysilek z gatunku "nadludzkich" - moja praca jest bardzo wymagajaca czasowo, Kabul ogolnie jest dosc stresujacy (choc nie ostatnio - zadnych wiekszych atakow), a ja musialam napisac magisterke od nowa w ciagu miesiaca - pierwsza wesja nie znalazla uznania promotorki. Tak wiec 30 wrzesnia sie obronilam. Polecialam do Polski specjalnie po to. Bylo warto, bylo super, zakonczylam pewien etap i bardzo sie z tego ciesze, bo nie bedzie juz nade mna wisiec. A po za tym satysfakcja ze faktycznie doprowadzilam to do konca jest fenomenalna - chociaz dosc powoli do mnie dociera. Aha i obronilam sie na 5 :) Mialabym dyplom z wyroznieniem gdyby nie to, ze bronilam sie 2 lata po absolutorium. Czyli co? Teraz z prawie 2 latami w Afganistanie jestem swiezutkim absolwentem... Czuje sie z tym naprawde dobrze. To co teraz? Co robia swiezutcy absolwenci?

Wracam do pisania wiec prosze zagladac - musze nadrobic te 2 miesiace.


A na zdjeciu moj ulubiony kierowca patrzy na graffiti w bylym budynku parlamentu afganskiego Darulaman Palace, ktory zostal zniszczorny podczas civil war oraz przez Talibow.